Bluszcz pospolity (Hedera helix), to mimo wielu zalet wciąż niedoceniana roślina. Posiada zimozielone liście, świetnie zarówno zadarnia, jak i wspina się po chropowatych powierzchniach. Posiada kilka ciekawych odmian oraz, co najważniejsze, jest to nasza, rodzima roślina, więc niestraszne jej panujące u nas warunki, w tym mróz czy upał. Niestety większości ludzi kojarzy się z cmentarzem. Skoro tak często tam się pojawia, to oznacza iż jest samowystarczalna – nikt przecież jej tam nie pielęgnuje, no i długowieczna – okrywa, a nawet wręcz wrasta się w często bardzo stare pomniki, nagrobki czy grobowce. Najstarsze osobniki mogą mieć do 500 lat!
Wygląd
Bluszcz, to zimozielone pnącze o zdrewniałych łodygach. Dorasta do 20-30 m długości przy rocznych przyrostach sięgających nawet 1 m, chociaż częściej trochę mniej. Posiada korzenie przybyszowe, dzięki którym łatwo wspina się po murach czy pniach drzew. Warto tu zwrócić uwagę, iż nie jest to pasożyt – w żaden sposób nie uszkadza roślin, po których się wspina. Liście bluszczu są skórzaste, ciemnozielone i błyszczące, o wymiarach od 5 do 15 cm. Ciekawym jest fakt heterofilli, czyli różnolistności u tego gatunku. Z pędów wegetatywnych wyrastają 3-5klapowane, liście o zaokrąglonych wierzchołkach i sercowatej nasadzie, natomiast na pędach generatywnych pojawiają się jajowate, zaostrzone na końcach liście. Warto zwrócić uwagę na różnorodność odmian tej rośliny. Liście mogą być: biało nakrapiane, o białym brzegu liścia, o żółtym brzegu liścia, o żółtym wnętrzu liścia, poskręcane, a nawet istnieje sztywna odmiana dorastająca do 5 m i rosnąca pionowo w górę bez żadnych podpór.
Kwiaty i owoce
Do niedawna roślina ta w naszych warunkach uznawana była za rzadko kwitnącą, jednakże w ciągu ostatnich kilkunastu lat kwitnące osobniki stały się dość popularne. Z jednej strony pewien związek z tym ma zapewne ocieplenie się klimatu, a z drugiej wymagania rośliny. Sam kwiat pojawia się późnym latem lub jesienią, we wrześniu, październiku lub listopadzie. Tworzy on gęsty, kulisty baldach zielonkawego koloru o niezbyt efektownym wyglądzie, za to o delikatnym „zapachu” zgnilizny, wabiącym owady. Pierwsze kwiaty pojawiają się, gdy roślina ma już kilkanaście lat i to tylko na tych pnących pędach, do których dociera trochę światła. Jeśli rośnie w gęstym cieniu, możemy nigdy nie doczekać się kwitnienia, stąd w naturze tak niewiele kwitnących okazów.
Owocami są granatowe lub niemal czarne, kuliste jagody, pojawiające się na przełomie listopada oraz grudnia i dojrzewające po przezimowaniu w kwietniu i maju. Te z kolei mogą stanowić ozdobę rośliny, gdyż są ładnie wyeksponowane na tle wiosennej zieleni.
Wymagania
Bluszcz pospolity nie ma zbyt wygórowanych wymagań. Preferuje lekko wilgotną, żyzną, próchniczną ziemię o obojętnym lub lekko zasadowym odczynie. Nie lubi za to gleb suchych, piaszczystych i zbyt kwaśnych. Najlepiej rośnie w cieniu i półcieniu, jednakże bywają okazy rosnące w słońcu, które nie najgorzej dają sobie tam radę. Jest to typowa roślina leśna i w takich warunkach jest najefektowniejszy.
Zastosowanie
Roślina zadarniająco-pnąca. Alternatywa dla trawników z jednej strony i dla osłon części gospodarczej z drugiej. Idealnie nadaje się wszędzie tam, gdzie dla innych roślin jest zbyt ciemno, a więc północne strony budynków czy miejsca pod drzewami. Pasuje do nasadzeń naturalistycznych, zwłaszcza w leśnym stylu, razem z paprociami rosnącymi pod „parasolem” drzew. Roślina miododajna, a więc obowiązkowa w ogrodach, gdzie chcemy dbać o zapylaczy. Tym bardziej, że kwitnie w czasie, kiedy niemal wszystkie rośliny zamierają przed zimą. Nadaje się również jako „zielona ściana”. Dla osób, którym bluszcz nadal kojarzy się z cmentarzem polecam kolorowe odmiany 'Goldheart’ lub 'Profesora Senetę’.
Źródła:
Marczyński S., 2016. Katalog roślin. Agencja Promocji Zieleni Sp. z o. o., Warszawa, s: 303.
Wąsik M., 2006/2007. Bluszcz pospolity długowieczna liana. Tajemnice polskiej przyrody. DeAgostini.
e-katalogroslin.pl, dostęp: 4.12.2019 r.