Pracując jako ogrodnik wiele razy spotkałam się z podejściem – posadźmy tę roślinę, przecież za ile lat to urośnie? Jest to dość lekkomyślne podejście. Warto najpierw poznać charakterystykę gatunku, a później z głową wybrać dla niej odpowiednie miejsce. Jeśli jednak okaże się, iż nasz ogród jest dla niej zbyt mały, należy w ogóle z niej zrezygnować. Podczas sadzenia każdej jednej rośliny, należy mieć na uwadze, iż im starsza, tym będzie większa. A rośliny, zwłaszcza te wieloletnie, chociaż nie tylko, rosną przez całe życie. Nawet te, które na zimę znikają pod ziemią. Ileż to istnieje ogrodów, gdzie Matka Natura przejęła nad nimi władzę. Istnieje pewna liczba gatunków, które bardziej niż inne potrafią się intensywnie rozrastać. W tym artykule przytoczę kilka takich przykładów. Podzielę je na cztery grupy, w zależności od głównego sposobu rozrastania: rozrastające się odrostami korzeniowymi, intensywnie rozsiewające się, takie, które wykorzystują oba te sposoby oraz wyjątki.
Rośliny te potrafią wybić się z korzenia do kilku metrów od macierzystego osobnika. Jeśli mamy do czynienia z rośliną szczepioną, na przykład bezkolcową jeżyną, bardzo często zdarza się, iż odrost powraca do formy pierwotnej, dzikiej tracąc wszelkie walory odmiany. Jeśli zależy nam na ograniczeniu rozrostu ty gatunków, należy w odpowiedniej odległości wkopać pierścień z grubej folii zapobiegający przerastaniu korzeni. Niestety i to nie zawsze jest całkowicie skuteczne. Warto również raz na jakiś czas usuwać odrosty starając się wyciągnąć jak najdłuższe części. W niewielkich ogródkach lepiej w ogóle zrezygnować z tych roślin.
Do tego typu roślin należy: miechunka, lilak pospolity, tak zwane dzikie róże (najczęściej psia i pomarszczona), malina, jeżyna, wydmuchrzyca piaskowa i odętka wirginijska. Wiele bylin również posiada dość dużą zdolność powiększania objętości masy korzeniowej, jednakże te podane powyżej są, moim zdaniem, najbardziej ekspansywne.
Zdj. 1 Intensywnie rozrastająca się kępa miechunki, 26.06.2021 r.
Zdj. 3 Odętka wirginijska zarastająca inne byliny, 21.08.2020 r.
Zdj. 2 Pokrój lilaka pospolitego, 23.05.2021 r.
Jeśli zależy nam na ograniczeniu ekspansji tych gatunków, należy wyrywać młode rośliny, które zauważymy nie tam, gdzie być powinny. Należy pamiętać, iż im młodsza roślina, tym słabszy korzeń, przez co łatwiej jest go wyciągnąć z ziemi. W wypadku niewielkich ogrodów, należy wyrobić sobie nawyk usuwania siewek, które z wiatrem, wodą czy też w inny sposób przeniosły się w inne miejsce.
Do tego typu roślin należy: karagana syberyjska, nawłoć, dziewanna, trzykrotka, klon jesionolistny i olszyna. Również wiele innych gatunków drzew, jeśli nie wszystkie, posiadają silnie rozpraszające się i łatwo wysiewające nasiona.
Zdj. 4 Pokrój karagany syberyjskiej, 21.05.2020 r.
Zdj. 5 Łan nawłoci, 31.08.2019 r.
Zdj. 6 Odrosty korzeniowe topoli białej, 31.08.2021 r.
Tutaj należy zastosować obie metody ograniczania nadmiernego rozrostu lub całkiem zrezygnować z posiadania danego gatunku w swoim ogrodzie. Do tego typu roślin należą: robinia akacjowa i topola. Większość roślin specjalizuje się w pewnych rodzajach rozmnażania, a inne sposoby występują raczej jako dodatek. Powyższe dwa przykłady potrafią równie dobrze intensywnie rozsiewać się, jak i wytwarzać odrosty korzeniowe.
Do kategorii wyjątków można zaliczyć zaliczyć silnie rosnące i często ukorzeniające się pnącza takie jak winobluszcz pięciolistkowy, bluszcz pospolity czy chmiel pospolity, a także rośliny posiadające rozłogi, czyli nadziemne lub podziemne, łatwo ukorzeniające się pędy. Do tej grupy roślin należą chociażby truskawki, dereń rozłogowy czy dąbrówka rozłogowa.
Zdj. 7 Dąbrówka rozłogowa, 20.08.2019 r.
Oczywiście nie są to jedyni przedstawiciele roślin bardziej ekspansywnych. Każde żywe stworzenie dąży przetrwania i pozostawienia swojej mniejszej kopii. Warto mieć to na uwadze i przed posadzeniem „takiej małej roślinki” sprawdzić, czy za 3-5 lat nie zarośnie nam ona pół ogrodu.