„Kontratakiem” dla ogrodów włoskich stały się ogrody francuskie. Pozornie dość podobne: również symetryczne, również to człowiek panował nad naturą, również wszystko cięte i formowane. Z drugiej strony były to jednakże ogrody całkowicie szalone w swym wyglądzie. Tworzone z olbrzymim rozmachem. Im bardziej ekscentryczne, tym lepiej. Ogrody miały zaskakiwać. Wystarczy spojrzeć na Wersal…
Datowanie
Barok w ogrodnictwie rozpoczął się w połowie XVII w. i zakończył około połowy XVIII w. Jak wspomniałam, jego kolebką była Francja i to stamtąd styl rozprzestrzenił się na południe i wschód Europy.
Ryc. 1 Czas trwania epoki Baroku
Cechy stylu
Ogród barokowy był formalny, zgeometryzowany i w pełni kształtowany ręką człowieka. Jeśli czegoś nie dało się „poprawić”, po prostu zasłaniano to ciętymi żywopłotami czy drzewami. Projektowano z rozmachem. Kształtowano całe otoczenie wokół rezydencji. Nieraz zdarzało się, iż okoliczne wsie były zmieniane w taki sposób, by wizualnie komponowały się z kompleksem pałacowym możnowładcy. Stosowano sztuczną perspektywę, różnego rodzaju iluzje oraz złudzenia optyczne. Zwężano aleje, podnoszono je, sadzono coraz to mniejsze drzewa, dzięki czemu wydawało się, iż to, co faktycznie znajdowało się niezbyt daleko, nagle „oddalało się”. Efektem był „nieskończony” teren zielony.
Zdj. 1 Późnobarokowa rezydencja magnacka w Kozłówce, 24.09.2020 r.
Zdj. 2 Kanał ogrodowy w Nieborowie, 9.06.2019 r.
Elementy barokowe w ogrodach
Jednym z podstawowych elementów ogrodów barokowych była woda w każdej postaci. Budowano fontanny, baseny oraz kanały zbierające wodę z okolicy. Fontanny były bogato zdobione, przede wszystkich postaciami mitologicznymi. Marmurowe, pozłacane, często kilkupiętrowe, bardzo efektowne. Kanały ogrodowe były ich przeciwieństwem. Proste, surowe, bez zdobników. Stanowiły oś widokową ogrodu. Najczęściej miały one kształt litery I, czasem T, L lub kształt krzyża.
Ogród dzielono na części, na wzór pokoi w budynku. Był więc salon – jeden, największy i najefektowniejszy element ogrodu. Od niego rozchodziły się alejki. Co jakiś czas tworzono mniejsze sale/pokoje. W każdym takim „pomieszczeniu” znajdował się jakiś ozdobnik: fontanna, rzeźba, ławka, formowane drzewo. Na skrzyżowaniach alei znajdowały się najmniejsze gabinety.
Salon ogrodowy najczęściej ozdobiony był parterami. Co bardziej skomplikowane nosiły nazwę parterów haftowych – tworzono tam ornamenty z bukszpanu, piasku, żwiru. Wzorowano się na islamskich dywanach, a więc były to wzory głównie roślinne: gałązki, liście, palmety, ale również muszle i festony. Każde poletko było ogrodzone niskim, bukszpanowym żywopłotem i posiadało odmienny rysunek. Czasem zdarzały się bordiury kwiatowe – obwódki składające się z kwiatów.
Ze względu na rodzaj dominujących elementów wyróżniamy kilka rodzajów parterów.
Najbardziej skomplikowanym był parter kompartymentowy – dwupoziomowy, nakładający się wzór. Pierwszym poziom stanowił żwir, piasek i trawnik, natomiast drugi, wyższy, tworzyły nisko cięte bukszpany. Całość dawała efektowne, przestrzenne wrażenie.
Parter gazonowy – głównym elementem był trawnik z wyciętymi ścieżkami wysypanymi piaskiem lub żwirem. Warto tu zwrócić uwagę, iż w tamtych czasach nie było obrzeży. Wzory były wycinane i pielęgnowane ręcznie, ewentualnie stosowano drewno, jako obwódki.
Parter wodny – kolejny, dość specyficzny i rzadko spotykany rodzaj parteru. Wzory tworzono z wody.
Parter oranżeriowy – wzory tworzono z egzotycznych drzewek w donicach. W środkowej i wschodniej Europie były to partery sezonowe. Na zimę rośliny chowano do oranżerii.
Parter rabatowy – dość bliski nam rodzaj parteru. Wzory tworzono z kwiatów. Do dzisiaj architekci, zwłaszcza w miastach tworzą kwietne wzory w miejscach publicznych.
Powyższy podział nie oznacza, iż w danym miejscu znajdował się tylko i wyłącznie jeden rodzaj parteru. Były one dowolnie łączone, w zależności od fantazji architekta i zasobności portfela właściciela.
Aby uporządkować swój ogród i oddzielić się od „dzikiej” okolicy tworzono szpalery – „żywe mury”. Były to równo przycięte drzewa tworzące niejako zieloną ścianę. Wyróżniamy trzy rodzaje szpalerów:
pełne – zielona ściana od ziemi po czubki roślin. Współcześnie podobnie kształtujemy thuje;
półpełne – rośliny wycięte do pewnej wysokości;
ażurowe – najbardziej fantazyjne, z okienkami, wgłębnikami i wzorami.
Zdj. 3 Współczesny parter rabatowy – kwietnik w Łodzi w parku Staromiejskim w kształcie herbu miasta, 27.07.2019 r.
Zdj. 4 Szpaler grabowy, Nieborów, 9.06.2017 r.
Współcześni potrafili skomplikować nawet najprostsze elementy ogrodu. Doskonałym przykładem tego są aleje. Jak można skomplikować zwykłe dróżki? Otóż bardzo łatwo.
Aleja zamknięta – była to bardzo wąska ścieżka, gdzie rośliny po obu stronach rosły tak blisko, że tworzyły nad nią kopułę. Niebo nie było widoczne. Ciekawym przykładem są bindaże (chłodniki). Były to szersze dróżki, ale z tak prowadzonymi drzewami, by tworzyły tunel. Wiązano je, naginano lub prowadzono na stelażach. Ciągle podcinane i kształtowane stanowiły efektowny element ogrodu.
Aleja otwarta – okolona kolumnowymi drzewami rosnącymi na tyle daleko, iż nie stykały się koronami. Niebo było widoczne.
Aleja pojedyncza – okolona dwoma rzędami drzew, po jednym z każdej strony.
Aleja podwójna – okolona czterema rzędami drzew, po dwa z każdej strony.
Aleja złożona – okolona więcej niż dwoma rzędami drzew. Ilość rzędów zawsze parzysta.
Wgłębniki – były to trawniki z obniżoną częścią środkową o geometrycznych kształtach. Podkreślano je małą skarpą. Stanowiły one element zaskoczenia, gdyż obserwator nie widział ich, póki odpowiednio się do nich nie zbliżył.
Boskiety – najczęściej był to las otoczony strzyżonym żywopłotem. Tworzono je tam, gdzie zbyt wiele pracy wymagałoby uporządkowanie „dziczy”. Z czasem zaczęto tworzyć je specjalnie, jako jeden z elementów ogrodów barokowych. Można podzielić je na:
boskiet zwykły – las otoczony wysokim szpalerem z krzewów, widać jedynie korony drzew, lub nic nie widać;
boskiet szachownicowy – sztucznie tworzony od podstaw. „Las” sadzono w szachownicę;
boskiet otwarty – las otoczony niezbyt wysokim żywopłotem, doskonale widać rosnące za nim drzewa.
W boskietach tworzono, nieraz bardzo skomplikowane labirynty.
Kolejnym, zaskakującym elementem był teatr ogrodowy. Było to wnętrze urządzone dla celów widowiskowych. Znajdowała się tam scena, kulisy oraz widownia. Całość otaczano szpalerami oraz ozdabiano fontannami i rzeźbami.
Ostatnimi, lecz nie mniej istotnymi elementami ogrodów barokowych były kolekcje zwierząt i roślin.
Zwierzyńce – można je nazwać prototypami zoo. Tworzono je na terenach leśnych, gdzie wycinano ścieżki. W przeciwieństwie do Średniowiecza czy Renesansu nie były to miejsca polowań, a obserwacji dzikich zwierząt.
Menażerie – bardziej zaawansowana forma zwierzyńców. Możnowładcy kolekcjonowali zwierzęta. Umieszczali je w specjalnych domkach i zagrodach, gdzie były hodowane i karmione.
Oranżerie – nieraz potężnych rozmiarów szklarnie, gdzie uprawiano egzotyczne rośliny.
Zdj. 5 Aleja zamknięta, Nieborów, 9.06.2017 r.
Zdj. 6 Oranżeria w Nieborowie, 9.06.2017 r.