Zdj. 1 Brzoza brodawkowata na tle sosny pospolitej, 11.04.2020 r.
W końcu przyszła. Biała, śnieżna, lodowata. Zima. W ciągu ostatnich kilku lat powoli zapominaliśmy, jak wygląda naprawdę, by teraz pojawić się w całej swojej okazałości i wszystko zasłonić białym puchem. Wydawać by się mogło, iż cały świat zamarł, przyroda zapadła z głęboki sen i dopiero pierwsze promienie wiosennego słońca ją obudzą. Na dworze dominuje jeden kolor – biel. Gorzej, jeśli śniegu nie ma, wtedy jest szaro i buro – jeszcze gorzej… Ale czy na pewno tak musi być w naszym ogrodzie? Czy nie można w naturalny sposób wprowadzić trochę innych kolorów? Odpowiedź brzmi: oczywiście, że można!
Rośliny zimozielone i półzimozielone
Jak wiadomo, wszędzie najważniejszy jest szkielet. Czy to ten prawdziwy, czy metaforyczny. Baza. Podstawa. Coś, na czym oprzemy nasz projekt. W ogrodzie są to rośliny tak zwane „wiecznie zielone” lub półzimozielone. Różnica między nimi polega na odporności na duże mrozy. Rośliny zimozielone to takie, które nawet przy bardzo niskich temperaturach nie zrzucają liści. Półzimozielone to takie, który wytrzymują przymrozki lub niewielkie mrozy, jednak przy długotrwałej, ujemnej temperaturze pozbywają się liści, by się uchronić przed zamarznięciem. W naszych warunkach klimatycznych mamy dość duży wybór tego typu roślin, dzięki czemu nie musimy (a wręcz nie powinniśmy) skazywać się na zimowa pustkę w ogrodzie. Przede wszystkim mamy szeroką gamę gatunków i odmian roślin iglastych. Sosny, jodły, świerki, jałowce, cisy, cyprysiki, żywotniki czy choiny (nie mylić z „choinkami”). W podstawowej formie zielone, natomiast istnieje multum odmian, gdzie możemy przebierać w odcieniach stalowego niebieskiego, żółtego czy też rudego.
Przykładami takich roślin są: stalowoniebieski świerk kłujący 'Glauca Globosa’, złocistożółtozielony żywotnik zachodni GOLDY '4ever’ oraz złocistożółty, a zimą rudziejący żywotnik zachodni 'Rheingold’. Ciekawie prezentują się też odmiany zmieniające kolor igieł na zimę. Co prawda ma to miejsce u większości iglaków (zwykle mniej lub bardziej brązowieją), ale są takie rośliny, u których jest to bardzo widoczne i również efektowne. Przykładami tego typu odmian są: żywotnik zachodni 'Cloth of Gold’, zmieniający zimą kolor z żółtozielonego na pomarańczowy, podobnie zachowujący się, wyżej wymieniony 'Rheingold’ oraz sosna górska 'Ophir’ czy ’Winter Gold’, zmieniające kolor igieł z zielonego na złocistożółty.
Zdj. 2 Świerk pospolity, 26.04.2020 r.
Zdj. 3 Ligustr jajolistny 'Aureum’ (wyższy) oraz trzmielina Fortune’a 'Emerald 'n’ Gold’ (niższa) w formie półzimozielonego żywopłotu, 26.08.2019 r.
Z roślin liściastych mamy takie przykłady roślin jak: berberys Juliany, trzmielina Fortune’a (z kilkoma kolorystycznymi odmianami do wyboru), płożąca irga Dammera, ostrokrzewy (tu jednak należy pamiętać, iż niektóre bardziej efektowne odmiany mogę przemarzać), wrzos pospolity, różaneczniki, ligustr 'Vicaryi’ (półzimozielony), bluszcz pospolity, akebia pięciolistkowa (półzimozielona), ubiorek wieczniezielony, rojniki, rozchodniki, juka karolińska i wiele, wiele innych.
Rośliny ozdobne z pędów i kory
Nawet jeśli roślina straciła wszystkie swoje liście, nie oznacza to, iż pozostanie szara, brązowa, nijaka. Niektóre gatunki mogą „pochwalić się” ozdobną „bielizną”, czyli korą. Może być ona jaskrawozielona, czerwona, biała czy nawet łaciata! Warto tu rozróżnić pędy – czyli młode gałązki i korę, czyli strukturę okrywającą stare gałęzie i pień. Co ciekawe, zauważyć można pewną zależność: jeśli roślina posiada ozdobną korę, jak na przykład u brzozy brodawkowatej – biało-czarną, nie posiada raczej ozdobnych pędów – te są brązowe. Jeśli osobnik posiada ozdobne pędy, jak na przykład u derenia białego – czerwone, te starzejąc się tracą swój nietypowy wygląd najczęściej ciemniejąc i brązowiejąc. Kolejnymi przykładami są: modrzew europejski 'Horstmann Recurved’ (jasnobrązowe, poskręcane pędy), klon strzępiastokory (łuszcząca się w ciekawy sposób kora), platan klonolistny (kora w stylu moro), wierzba purpurowa (czerwonobrązowe pędy), dereń rozłogowy 'Flaviramea’ (jaskrawe, żółtozielone pędy).
Zdj. 4 Platan klonolistny, kora, 2.07.2019 r.
Zdj. 5 Leszczyna pospolita 'Contorta’, 11.04.2021 r.
Jako osobną grupę dodam tu jeszcze rośliny o poskręcanych gałęziach. Według mnie, na przykład taka leszczyna pospolita 'Contorta’ lepiej wygląda zimą, kiedy prezentuje swoje poskręcane pędy, niż latem, kiedy posiada liście również poskręcane – wyglądające jak zaatakowane przez szkodnika. Kolejnymi przykładami są wspomniany modrzew 'Horstmann Recurved’, ale również ’Diana’ o ciekawie powyginanych gałązkach, a także, chyba najpopularniejszy „pokręcony” gatunek – wierzba mandżurska.
Rośliny kwitnące zimą
Tutaj należy umieścić przede wszystkim oczar pośredni, kwitnący w zależności od odmiany na żółto, pomarańczowo lub czerwono w grudniu-marcu, oraz rodzaj ciemiernik, którego białe, różowe lub bordowe kwiaty pojawiają się listopada do kwietnia. Dodatkowo powinniśmy pamiętać też o zimowitach, witających zimę i pojawiających się od sierpnia do listopada, a także o śnieżyczce przebiśnieg, które z mozołem przebijają śnieg, by pokazać swoje drobne, białe kwiaty już w lutym.
Zdj. 6 Kwiaty oczaru, 31.03.2021 r.