Zdj.1 Żywopłot bukowo – grabowy, 24.09.2020 r.
Gdyby zapytać „statystycznego Kowalskiego”, z czego zrobiłby żywopłot, pewnie pierwszą myślą byłaby thuja 'Smaragd’. Najbardziej rozpowszechniona, zimozielona roślina o ładnym, gęstym pokroju i, co istotne, dość szybko rosnąca. No i stosunkowo niedroga. Najmniejsze sadzonki (ok 20 cm wysokości) można już kupić za 5 zł w hurcie, a że zwykle sadząc żywopłot kupuje się ilość hurtową, nieraz po kilkadziesiąt-kilkaset sztuk, to wychodzi właśnie taka cena. Osobniki „na już”, czyli o wysokości około 140-160 kosztują około 65 zł, a więc tu również koszt do przełknięcia, zwłaszcza jeśli zależy nam na natychmiastowej ścianie zieleni. Oprócz 'Smagadów’, można zakupić wiele innych odmian. Kolejnymi, cieszącymi się sporą popularnością odmianami są: 'Brabant’ – tańszy, szybciej rosnący, ale bardziej roztrzepany, czy 'Golden Smaragd’, – droższy, ale o złocistych igłach. Warto jednak, wśród tej monotonnej, wszechogarniającej thujowatości zastosować inny skład roślin, które zasłonią nas przed kurzem ulicy czy wzrokiem sąsiada. Podane tu przykłady są tylko ułamkiem gatunków nadających się do obsadzenia ogrodzeń, jednakże dobrze by było spojrzeć na nie przychylniejszym wzrokiem, gdyż one również posiadają wiele walorów wizualnych czy estetycznych, a nawet użytkowych.
Rośliny zrzucające liście na zimę
Większość roślin naszego klimatu preferuje zimowy odpoczynek, czyli zrzucanie liści na zimę. To właśnie w tej grupie jest najwięcej gatunków, które możemy zastosować jako naturalna bariera w ogrodzie. Wśród nich są rośliny o barwnych liściach, jak pęcherznica kalinolistna, kwitnących już od wczesnej wiosny, jak forsycja, o pachnących kwiatach, jak jaśminowiec wonny, czy posiadający jadalne owoce, jak chociażby leszczyna pospolita. Większość z nich można formować według swojego pomysłu. Większość z nich osiąga na tyle duże rozmiary, że bez problemu zasłoni nas przed wzrokiem innych ludzi. No i wszystkie mają zaletę ciągłych zmian w ciągu roku, w przeciwieństwie do zimozielonych thui. Wiosną widzimy świeże, jasnozielone (lub jasnoczerwone) liście, później pojawiają się kwiaty, następnie owoce, a na koniec mamy pięknie przebarwiające się liście. Kolejną, często niedocenianą zaletą jest właśnie zrzucanie liści. W naturalny sposób rośliny pozbywają się starych, czasem schorowanych części. Zimozielone rośliny, w razie porażenia chorobą trzeba opryskiwać, gdyż inaczej nie pozbędziemy tak szybko szkodnika. Oczywiście te zrzucające liście też często trzeba potraktować chemią, jednakże naturalny sposób pozbywania się liści ogranicza nieco częstość występowania chorób. Jeśli zauważymy, że roślina miała jakieś zmiany chorobowe, należy dokładnie zgrabić opadłe liście i je spalić. W innym przypadku najlepiej ich nie ruszać, gdyż jest to naturalna poduszka chroniąca korzeń przed mrozem, a na wiosnę powstanie z tego kompost.
Przykładami roślin zrzucających liście na zimę, a nadających się na żywopłoty są:
pęcherznica kalinolistna, głównie odmiana 'Diabolo’ oraz 'Luteus’, o kolorowych liściach i szybkim tempie wzrostu. Dobrze nadaje się do formowanych żywopłotów
forsycja, kwitnąca już w kwietniu, nadająca się na formowane żywopłoty, w zależności od odmiany na niskie, jak i wysokie
kalina koralowa, odmiana 'Roseum’, jeśli zależy nam na wielkich kwiatach bądź 'Compactum’, jeśli zależy nam na jesiennych koralach
irga błyszcząca, kolejny gatunek nadający się na wysokie, formowane żywopłoty
tawuła, w zależności od gatunku i odmiany nadająca się na niskie oraz wysokie, formowane ściany, dodatkowo kwitnąca na biało bądź różowo i wydzielająca intensywny zapach
jaśminowiec wonny, pięknie pachnący, wysoki krzew. Można go formować, jednakże najlepiej przycinać go wczesną wiosną, przed rozpoczęciem wegetacji oraz tuż po kwitnieniu
leszczyna pospolita, tu krzew nadający się najbardziej na żywopłot nieformowany, o ile nie zależy nam na zbiorze orzechów. Ewentualne cięcia przeprowadzamy wczesną wiosną i polegają one na wycinaniu starych, nieowocujących pędów
wiciokrzew pospolity, podobna sytuacja, jak u leszczyny, nadaje się na żywopłot nieformowany, a odmładzające cięcia wykonuje się raz na 5-6 lat wczesną wiosną wycinając stare gałęzie
dereń biały, roślina o ozdobnych, czerwonych pędach, efektownych przede wszystkich zimą, gdy opadną liście. Krzew nadający się do formowania
drzewa: buk pospolity, grab pospolity, klon polny, głóg jednoszyjkowy. Wszystkie te gatunki nadają się do tworzenia formowanych żywopłotów, jednakże w tym wypadku należy mieć pewne zacięcie i formować drzewa na formę krzewiastą już od pierwszego roku po posadzeniu.
Zdj. 2 Żywopłot z irgi błyszczącej, 22.09.2020 r.
Zdj. 3 Wysoki żywopłot z buka pospolitego, 2.07.2019 r.
Rośliny zimozielone
Jeśli jednak zależy nam na całorocznej, zielonej ścianie, można zwrócić się w kierunku innych roślin iglastych lub liściastych, które nie zrzucają liści na zimę. Wbrew pozorom tu też mamy całkiem pokaźną grupę gatunków i odmian, a dodatkowym ich atutem są często kwiaty i owoce, jak chociażby u mahonii czy cisu.
Przykładami roślin zimozielonych, nadających się na żywopłoty są:
rośliny iglaste, takie jak: cis pospolity, jałowiec pospolity, cyprysiki czy żywotnikowiec japoński. Posiadają one masę rozmaitych odmian różniących się pokrojem, a także kolorem igieł. Nadają się one na formowane, wysokie żywopłoty. Cis posiada również owoce z ozdobną, czerwoną osnówką, jednakże tu należy pamiętać, iż cała roślina oprócz wspomnianej osnówki jest trująca. Również nasiono znajdujące się wewnątrz niej. Z tego powodu odradzam sadzenie cisów tam, gdzie są małe dzieci
bukszpan drobnolistny, roślina nadająca się na niewielkie, formowane żywopłoty, przede wszystkim jak obwódka wokół rabat
ligustr pospolity i okrągłolistny, oba gatunki nadają się na wysokie, formowane żywopłoty
trzmielina Fortune’a, posiadająca kilka ciekawych kolorystycznie odmian nadaje się na niskie, formowane żywopłoty
mahonia pospolita, posiada żółte kwiaty pojawiające się w kwietniu i ciemnogranatowe owoce, z których można wyrabiać wino. Najlepiej sprawdza się jako luźny, nieformowany krzew
ostrokrzew, w zależności od odmiany może posiadać czerwone lub pomarańczowe owoce ładnie widoczne na ciemnym tle liści. Nadaje się na mniejsze i większe, formowane żywopłoty
różaneczniki, w zależności od odmiany posiadają one duże, piękne kwiaty o różnych kolorach, od bieli przez żółć i pomarańcz po róż i fiolet. Są to jednak dość wolno rosnące rośliny zajmujące sporo miejsca. Nadają się więc jako średniej wysokości zasłony na dużych działkach. Jako że od dołu nieraz są gołe, warto podsadzić starcze osobniki azaliami japońskimi w odmianach pasujących do różanecznika.
Zdj. 4 Żywopłot – labirynt z bukszpanu drobnolistnego, 22.09.2020 r.
Zdj. 5 Mahonia pospolita kwitnąca, 20.04.2020 r.
Pnącza
Nie, nie jest to błąd. Pnącza również nadają się na żywopłot. Co więcej, są to najszybciej rosnące (wydłużające się) rośliny, gdyż kiedy już się u nas zaaklimatyzują, potrafią przyrastać średnio metr rocznie. Jedynym minusem jest to, iż potrzebują podporę, a więc jakiś rodzaj siatki czy kratownicy, po której będą się pięły. No i nie urosną wyżej, niż podpora.
Przykłady pnączy nadających się na żywopłoty:
bluszcz pospolity, zimozielone pnącze posiadające ciekawą odmianę o kremowym środku liścia
winobluszcz pięciolistkowy i trójklapowy, pięknie przebarwiające się rośliną pnącza, o małych wymaganiach. Polecam winobluszcz trójklapowy, jako ten o ładniejszym pokroju i ułożeniu liści
rdestówka Auberta, roślina – potwór o przyrostach rocznych sięgających nawet 3 metrów długości. Dodatkowym atutem są kremowe kwiaty pojawiające się od lipca do października
trzmielina Fortune’a, po raz kolejny. Ta dość uniwersalna roślina potrafi się również wspinać na wysokość około 2-3 metrów, a dodatkowo posiada kolorowe, zimozielone liście
powojniki, czyli kwitnące pnącza, preferujące stanowiska nasłonecznione
winorośle, a więc przyjemne z pożytecznym. Winorośle tworzą całkiem ładny, zwarty żywopłot, a dodatkowo możemy korzystać z wytwarzanych prze nie owoców. Uwaga, odradzam jedzenie ich z pnączy rosnących przy ruchliwych ulicach.
Zdj. 6 Winobluszcz trójklapowy jako żywopłot w szacie wczesnojesiennej, 14.10.2019 r.
Zdj. 7 Winorośl jako żywopłot, 10.06.2020 r.
Jak widać, nie tylko thujami żywopłot żyje. Jak wspomniałam na wstępie, jest to tylko przykładowa grupa roślin, nadająca się w tym celu. Jeśli się uprzeć, to większość krzewów można przerobić na zielony mur, jednakże do jednych potrzeba więcej cierpliwości i wiedzy, a do innych mniej. Warto się nad tym zastanowić i może chociaż miejscami wprowadzić coś nowego.